F.A.Q

Najczęściej zadawane pytania

Pytanie

Wytrawiłem płytkę z cienkiej stali o głębokości ok. 30 mikronów; ponadto używam tamponiarki z zamkniętym kałamarzem. Uruchamiam maszynę i drukuję 5-10 nadruków, które wyglądają świetnie, lecz potem obraz staje się rozmyty z dziurami(jaśniejszymi plamami) w nadruku. Gdy zostawiam maszynę na kilka minut (maszyna nie pracuje), a następnie wracam do drukowania nadruk znowu wygląda bardzo dobrze, lecz po pewnym czasie wraca do stanu z dziurami (plamami). Jestem nowicjuszem, jeśli chodzi o tampodruk i byłbym wdzięczny gdybym otrzymał rady i sugestie w przedstawionej sprawie.

Opisany przypadek wskazuje na problem z lepkością farby. Jeśli Pańska farba wysycha zbyt szybko, tampon nie będzie w stanie pobrać całego nadruku z wytrawionej powierzchni matrycy. W takim wypadku, powinno się dodać odrobinę rozcieńczalnika (lub opóźniacza, jeśli farba jest już dość rzadka) do farby lub usunąć wszystkie pauzy, które mogą być ustawione na panelu kontrolnym maszyny, aby przynajmniej trochę spowolnić proces schnięcia farby.

 

Jeśli jednak, farba jest zbyt rzadka nie będzie ona całkowicie oddawana z tamponu. W takim wypadku, przy następnym cyklu obraz będzie zawierał resztki farby z poprzedniego cyklu. Aby temu zapobiegać, należy spowolnić cykl druku wstawiając pauzę przed momentem nadruku (a być może nawet jeszcze jedną pauzę przy pobieraniu obrazu z matrycy), lub należy spróbować skierować gorące powietrze na tampon po chwili, gdy zostanie ona pobrana z matrycy; aby pomóc farbie odrobinę wyschnąć przed wykonaniem nadruku. Jeśli i ten sposób nie pomoże powinno się wykonać kolejną porcję farby, która została uprzednio sprawdzona jako ta o odpowiedniej lepkości.

Odpowiedź
Pytanie

Od pewnego czasu drukuję na powierzchniach poliwęglanów i mam istotny problem z powstającym efektem "pajęczyn". Próbowaliśmy używać rozrzedzonej farby, zagęszczonej farby, dużego docisku tamponu, zwiększaliśmy również wilgotność otoczenia. Stosuję farbę PLT272. Czy mogę liczyć na jakieś sugestie?

Poziom wilgotności otoczenia nie tylko w obszarze produkcji, ale również w obszarze gdzie surowiec jest składowany powinien być utrzymywany w okolicy 80%. To jest BARDZO ważne, kiedy pracujemy z materiałami wykonanymi z poliwęglanów. Również istotne jest to, gdy pracujemy z farbą serii PLT272 z uwagi na fakt, że jest ona podatna na wpływ ładunków elektrostatycznych. Kolejną ważną sprawą przy pracy z tym typem farby i poliwęglanami jest spuszczenie kilku kropel płynu do mycia naczyń do kałamarza. To pomaga zneutralizować molekuły w stopniu wystarczającym pozbycie się wyładowań elektrostatycznych zanim stanie się to problemem.

Odpowiedź
Pytanie

Od pewnego czasu drukuję na powierzchniach poliwęglanów i mam istotny problem z powstającym efektem "pajęczyn". Próbowaliśmy używać rozrzedzonej farby, zagęszczonej farby, dużego docisku tamponu, zwiększaliśmy również wilgotność otoczenia. Stosuję farbę PLT272. Czy mogę liczyć na jakieś sugestie?

Poziom wilgotności otoczenia nie tylko w obszarze produkcji, ale również w obszarze gdzie surowiec jest składowany powinien być utrzymywany w okolicy 80%. To jest BARDZO ważne, kiedy pracujemy z materiałami wykonanymi z poliwęglanów. Również istotne jest to, gdy pracujemy z farbą serii PLT272 z uwagi na fakt, że jest ona podatna na wpływ ładunków elektrostatycznych. Kolejną ważną sprawą przy pracy z tym typem farby i poliwęglanami jest spuszczenie kilku kropel płynu do mycia naczyń do kałamarza. To pomaga zneutralizować molekuły w stopniu wystarczającym pozbycie się wyładowań elektrostatycznych zanim stanie się to problemem.

Odpowiedź
Pytanie

Od pewnego czasu drukuję na powierzchniach poliwęglanów i mam istotny problem z powstającym efektem "pajęczyn". Próbowaliśmy używać rozrzedzonej farby, zagęszczonej farby, dużego docisku tamponu, zwiększaliśmy również wilgotność otoczenia. Stosuję farbę PLT272. Czy mogę liczyć na jakieś sugestie?

Poziom wilgotności otoczenia nie tylko w obszarze produkcji, ale również w obszarze gdzie surowiec jest składowany powinien być utrzymywany w okolicy 80%. To jest BARDZO ważne, kiedy pracujemy z materiałami wykonanymi z poliwęglanów. Również istotne jest to, gdy pracujemy z farbą serii PLT272 z uwagi na fakt, że jest ona podatna na wpływ ładunków elektrostatycznych. Kolejną ważną sprawą przy pracy z tym typem farby i poliwęglanami jest spuszczenie kilku kropel płynu do mycia naczyń do kałamarza. To pomaga zneutralizować molekuły w stopniu wystarczającym pozbycie się wyładowań elektrostatycznych zanim stanie się to problemem.

Odpowiedź
Pytanie

Od pewnego czasu drukuję na powierzchniach poliwęglanów i mam istotny problem z powstającym efektem "pajęczyn". Próbowaliśmy używać rozrzedzonej farby, zagęszczonej farby, dużego docisku tamponu, zwiększaliśmy również wilgotność otoczenia. Stosuję farbę PLT272. Czy mogę liczyć na jakieś sugestie?

Poziom wilgotności otoczenia nie tylko w obszarze produkcji, ale również w obszarze gdzie surowiec jest składowany powinien być utrzymywany w okolicy 80%. To jest BARDZO ważne, kiedy pracujemy z materiałami wykonanymi z poliwęglanów. Również istotne jest to, gdy pracujemy z farbą serii PLT272 z uwagi na fakt, że jest ona podatna na wpływ ładunków elektrostatycznych. Kolejną ważną sprawą przy pracy z tym typem farby i poliwęglanami jest spuszczenie kilku kropel płynu do mycia naczyń do kałamarza. To pomaga zneutralizować molekuły w stopniu wystarczającym pozbycie się wyładowań elektrostatycznych zanim stanie się to problemem.

Odpowiedź